piątek, 10 marca 2017

Tusk wybrany? Wina Tuska!

Stało się - 9-tego marca 2017 roku - Donald Tusk zostaje ponownie wybrany na stanowisko szefa Rady Europejskiej.

Jest to wydarzenie na tyle ważne, że grzechem byłoby dla mnie jako blogowicza nie napisać o tym chociaż krótkiego postu.
Oto tak bardzo znienawidzony przez jednych i szanowany przez innych polski polityk, zostaje po raz drugi powołany na tak prestiżowe stanowisko.

Kim jest Donald Tusk?


Polityk ten urodził się w 1957 roku w Gdańsku. Jest absolwentem I Liceum Ogólnokształcącego im. Kopernika. W 1980 roku ukończył studia na wydziale historii na Uniwersytecie Gdańskim.
W czasach PRL aktywnie działał w opozycji. Był jednym z liderów Niezależnego Zrzeszenia Studentów Polskich (NZSP)

W 1991 roku został liderem Kongresu Liberalno Demokratycznego, którego był współzałożycielem.

Przez 7 lat stał na czele rządu polskiego - Pierwszy raz w latach 2007 - 2011 , a następnie w okresie pomiędzy 2011 a 2014.
W 2014 został po raz pierwszy wybrany na szefa Rady Europejskiej.
szef RE, Donald Tusk, gratulacje, Unia Europejska
(Tusk po raz pierwszy wybrany na szefa RE - rok 2014)


Jego następcą była Ewa Kopacz. Premier Ewa Kopacz pozostała na stanowisku do momentu zwycięstwa w wyborach Prawa i Sprawiedliwości w 2015 roku.

Donald Tusk jest przez jednych uważany za zdrajcę , sprzedawczyka i nieudacznika (są to często opinie osób o prawicowych i konserwatywnych poglądach). Od lat na niechęci do niego Prawo i Sprawiedliwość buduje swój kapitał polityczny i utrzymuje w miarę stały elektorat.
Przez innych uważany jest za wielkiego polityka i męża stanu. Za osobę promującą Polskę za granicą i budującą w pozytywny sposób jej prestiż.

Jak jest naprawdę? Co ponowny wybór Tuska na szefa UE oznacza dla Polski?

Wydawać by się mogło, że odpowiedź na to pytanie jest niezwykle prosta - skoro Donald Tusk zostaje wybrany ponownie, to ani dla świata, ani dla Europy, ani dla Polski nie zmieni się nic. Wracamy do punktu wyjścia.
Sprawa jest jednak o wiele bardziej skomplikowana i skomplikowana jest analiza tego wydarzenia. Nie jestem bowiem jasnowidzem, trudno jest przewidzieć co stanie się w przyszłości. Żeby łatwiej nam było odpowiedzieć sobie na powyższe pytanie możemy przeanalizować kilka faktów.

 Po pierwsze:

- Jakie kompetencje ma szef Rady Europejskiej?
Gdyby wierzyć słowom europosła Janusza Korwina-Mikke, szef Rady ma właściwie marginalne kompetencje. Ustala porządek obrad, przedstawia Parlamentowi Unii sprawozdanie z posiedzeń Rady Europejskiej i tyle. Ponowny wybór Donalda Tuska ma więc znikome znaczenie. Nie jest to jednak do końca tak, ponieważ zapewnia on także reprezentację UE na zewnątrz Unii , w sprawach dotyczących bezpieczeństwa i wspólnej polityki zagranicznej. To zmienia bardzo wiele, ponieważ każdy przewodniczący reprezentujący Unię na zewnątrz robi to na swoim poziomie. Liczy się jego autorytet, prestiż, poważanie i przede wszystkim poglądy.

Po drugie:

- Gdy wiemy już jakie kompetencje ma szef RE, warto odpowiedzieć sobie na pytanie -
Jakiej Unii Europejskiej chcemy? Czy odpowiada nam Unia w obecnym kształcie? Czy w ogóle chcemy w niej być? Czy Unia zmierza ku upadkowi?

Jeśli chodzi o mnie - jestem za pozostaniem Polski w Unii Europejskiej , jednak nie za wszelką cenę. Nie jestem zadowolony z obecnej polityki Unii - coraz bardziej zmierzającej ku lewicowym / socjalistycznym ideologiom. Jestem przeciwny ciągłym zakazom i przesadnej poprawności politycznej. Jestem przeciwny obecnej polityce imigracyjnej i przeciw sposobowi w jaki Unia "rozwiązuje" problem z syryjskimi uchodźcami. Mimo wszystko nadal chciałbym aby Polska w Unii pozostała. Wszelkie Unie, to szanse nie tylko dla Polski ale i dla świata aby ten znacznie szybciej i sprawniej posuwał się do przodu. Bardziej konkretnie moje poglądy zawarłem w poście zatytułowanym Obywatel świata i marzenie ściętej głowy. Polska z zamkniętymi granicami może nie poradzić sobie sama w dzisiejszym świecie.
Upadek Unii nie oznaczałby dla nas nic dobrego. Ci , którzy życzą Unii upadku nie zdają sobie sprawy, że byłaby to tak naprawdę porażka człowieczeństwa. Aby nasza cywilizacja mogła iść do przodu, żeby mógł dokonywać się postęp gospodarczy, technologiczny , naukowy - człowiek powinien się łączyć a nie dzielić. Podziały powodują konflikty - te zaś powodują wojny. Wojny to strata pieniędzy, czasu i rąk do pracy.

Po trzecie:




Co to oznacza dla partii rządzącej w Polsce?
Dla wielu z was porażka kandydata PiS - Jacka Saryusza-Wolskiego i zwycięstwo Donalda Tuska to taka mała zemsta na ugrupowaniu Kaczyńskiego. To takie symboliczne pokazanie środkowego palca Kaczyńskiemu i jego partii. Palca wysuniętego przez większość rządów krajów UE. Także przez Viktora Orbana (uważanego do tej pory za największego sojusznika Kaczyńskiego).
Czy aby na pewno jest to porażka PiS? Sądzę, że wybór Donalda Tuska na szefa RE oznacza , iż będzie się trzymał troszkę dalej od spraw wewnętrznych Polski, dając tym samym większe pole manewru dla partii rządzącej. Nie będzie miał im bowiem kto przeszkadzać - a nie ukrywajmy - Donald Tusk mógłby stać się znakomitym liderem opozycji w Polsce.

szydło, tusk, rada europejska, RE
(premier Beata Szydło i Donald Tusk . Reelekcja na szefa Rady Europejskiej - 2017r.  Źródło zdjęcia: tvn24)

Konkluzja:


Wybór Donalda Tuska na szefa Rady Europejskiej jest dla mnie zmianą neutralną. Z jednej strony cieszę się , że szefem rady został znowu Polak. Polityk z dużym autorytetem i poważaniem w świecie. Z drugiej strony wiem, że z takim przywódcą Unia będzie kontynuować poprzednią politykę. Politykę , która nie do końca mi się podoba...


Czy Jarosław Kaczyński będzie próbował oderwać Polskę od Unii, jeśli jej liderem został ponownie wybrany Donald Tusk?  Co o tym myślicie?




3 komentarze:

  1. Co do konkluzji - to jest po prostu przywódca nijaki. Czyli jak zrobić, żeby nic nie zrobić. Powinniśmy się cieszyć, z tego, że Polak w ogóle znalazł się na takim stanowisku. Problem jednak w tym, że dla Polski ta zmiana nie wniesie NIC. No, chyba, że Tuska nas czymś zaskoczy....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam i dziękuję za komentarz. Przepraszam , że dopiero teraz odpisuje, ale ostatnimi czasy pracuje na dwie zmiany. Wszak, każdy orze jak może ;) Nie zawsze mam możliwość aby odpisywać na bieżąco.
      Co do kometarza - otóż to , ta zmiana (a raczej jej brak) wniesie bardzo niewiele.

      Pozdrawiam i widzę , że jest pan radnym (przejrzałem bloga), więc życzę powodzenia w pańskiej pracy. Zapraszam ponownie do mnie i wesołych Świąt.

      Usuń
  2. Panie Dominiku - bardzo dziękuję za dobre słowo i również pozdrawiam!
    PS: Postaram się również zaglądać częściej :)

    OdpowiedzUsuń