Jak to jest, że taka osoba o wiele szybciej i chętniej zamieni swój Facebook'owy awatar na flagę francuską (po wydarzeniach związanych z zamachem terrorystycznym w Paryżu) , ale nie zamieni go na flagę polską na przykład podczas Święta Niepodległości w Polsce?
Z czego to wynika?
Moim zdaniem wynika to niestety z faktu, że taka osoba - na skutek całkowicie kretyńskiego stereotypu - zostanie w oczach niektórych osób (w tym siebie samego) sklasyfikowana do grona nacjonalistów / narodowców. W oczach osób o poglądach liberalnych/lewicowych to przecież samo zło. Narodowiec to przecież (w ich mniemaniu) faszysta (co za idiotyczne pomieszanie pojęć!). O myleniu pojęć napiszę wkrótce osobną notkę.
Smutne to wszystko, bo polskie symbole mógłby przecież nosić i promować każdy kto ma na to ochotę. Każdy kto czuje się Polakiem lub po prostu ma ochotę promować i wspierać to co polskie. Zamiast tego, taka osoba nie chce być kojarzona z łysym osiłkiem/przygłupem z którym niestety zupełnie niesłusznie przez wiele osób jest kojarzona.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz